Site icon Woskiem Malowane

Bahoma Vanilla & Saffron Noir

Świeca zapachowa Bahoma Vanilla & Saffron Noir

Zapach:

 Nuty zapachowe: bergamotka, mandarynka, pomarańcza, pieprz, gałka muszkatołowa, róża, paczula, goździk, szafran, jaśmin, bursztyn, wanilia, drzewo cedrowe, drzewo sandałowe

Moje pierwsze świece Bahoma kupiłam dwa lata temu w outlecie internetowym. Nie znalazłam żadnych recenzji, które pomogłyby mi w wyborze, więc zdecydowałam się na zakup w ciemno. Od tamtej pory, co jakiś czas z przyjemnością testuję kolejne pachnidła tej marki. Minimalistyczne opakowania zawsze skrywają nieprzewidywalne zapachy, które często opowiadają historie nieco inne od tego co sugeruje etykieta. Nie inaczej jest w tym przypadku.

 Na początku czuć głównie ziarna czarnego pieprzu z odrobiną mandarynki. Następnie pojawia się delikatny jaśminowy akord, który nieco łagodzi ostre i suche otwarcie. Baza zapachu jest spójna i zbalansowana do tego stopnia. że konkretnych nut tytułowej wanilii podobnie jak i szafranu mój nos nie zarejestrował. Czuć jedynie drzewną, lekko balsamiczną  woń z subtelnym kwiatowym akcentem, która momentami przypomina drewno agarowe.  Trudno mi ocenić ten zapach jednoznacznie. Nie przywołał żadnych wspomnień, nie wzbudził skojarzeń. Jest poprawny, bogaty, ale brakuje mu charakteru.

Intensywność i trwałość:

Świece Bahoma w klasycznym rozmiarze nie grzeszą intensywnością i nawet nie próbuję palić ich w pokoju dziennym. Używam ich jedynie w mniejszych pomieszczeniach. Pomimo niewielkich oczekiwań co do mocy zapachu, Vanilla & Saffron Noir sprawiła mi brzydką niespodziankę i postanowiła nie pachnieć wcale 🙁 Po dwóch godzinach w zamkniętej sypialni nie było ani śladu zapachu. Po trzeciej bezowocnej próbie poddałam się i postanowiłam przetestować wosk w kominku. Nadal nie był to efekt jakiego oczekuję od świec w tej cenie, ale przynajmniej mogłam ocenić zapach. Często używam wosku ze świec w ten właśnie sposób, ale wolę gdy jest to mój wybór a nie przymus.

Wydajność zdecydowanie na plus. Po 6 godzinach palenia pojawił się minimalny ubytek. Wosk topi się równo i bezproblemowo, co zapewne jest zasługą idealnie palącego się knota.

 Opakowanie:
Świece Bahoma w cemnej oprawie prezentują się bardzo elegancko.

Świece z kolekcji Nero zamknięte są w ceramicznym opakowaniu w grafitowym kolorze. Dodatkowo zabezpieczone są kartonikiem. Dostępna jest też minimalnie tańsza wersja, w której karton zastąpiony jest folią. Całość prezentuje się bardzo elegancko. Jedynym minusem jest brak pokrywki.

Podsumowanie:

Wbrew nazwie nie znajdziecie tu wiele wanilii. Mimo połączenia ciekawych nut, nie będę Was zachęcać do testów świecy, która w trakcie palenie nie uwolniła nawet cienia zapachu.

 

[rwp-review id=”0″]

Exit mobile version