
Jak pachnie Rosemary Lemon?
Nuty zapachowe: cytryna, rozmaryn
Pomimo dość oczywistej etykiety miałam nadzieję na śródziemnomorski ogródek, w którym drzewka cytrynowe rosną w otoczeniu ziół i ogrzanej słońcem trawy. Niestety, Kringle stworzył zapach dosłowny do bólu. Cytryna, a właściwie jej skórka zdominowała całą kompozycję. Jest świeża i autentyczna, ale niestety nie opowiada żadnej ciekawej historii. Odrobina rozmarynu tylko podkreśla jej spożywczy charakter. Ta kombinacja nieodmiennie kojarzy mi się ze smażeniem pstrągów. Aromat przywodzący na myśl zapowiedź rybnej uczty nie sprawdził się w salonie, o sypialni nawet nie wspominając 🙂 Większość wosku wypaliłam w kuchni i muszę przyznać, że świetnie wpisał się w klimat kuchennej krzątaniny.
Intensywność i trwałość:
Jedna kostka wosku wypełniła zapachem małe pomieszczenie w 15 minut. Dość intensywna cytrynowa słodycz utrzymywała się przez 1,5 godziny. Po tym czasie zapach staje się lekko gorzki i mniej przyjemny. Po ok. 3 godzinach nie czułam już nic. W dużo większym salonie trwałość spadła do 2 godzin.Zapach był o wiele mniej intensywny, nie wypełnił całego pomieszczenia. Uwolniła się natomiast rozmarynowa nuta, która na sucho i w małym pokoju nie była wyczuwalna.
Podsumowanie:
Kringle Candle Rosmary Lemon mogę polecić jedynie miłośnikom cytryny w czystej postaci.
[rwp-review id=”0″]